środa, 9 maja 2018

Lanie od ojca za kłamstwo

Kuba wstał rano, umył się, ubrał się i zszedł z góry ze swojego pokoju do kuchni żeby zjeść śniadanie.
Wziął z lodówki jakąś szynkę i postanowił zrobić sobie kanapkę.
Po zjedzeniu kanapki nie miał żadnych planów, więc postanowił zadzwonić do swojego najlepszego kolegi Pawła żeby się z nim spotkać. Oboje ustalili że pojadą się pokąpać nad wodę bo było tak gorąco.
Jak postanowili tak zrobili i punktualnie o 14:00 pojechali nad wodę.
Po dojechaniu na miejsce się rozebrali i poszli się kąpać. Po kąpieli leżeli na kocu i gadali jak zadzwonił Kuby telefon i okazało się że to jego ojciec i się go pyta:
-Kuba gdzie jesteś?
-A u kolegi Janka jestem w domu. Będę niedługo
-No dobra to czekam
Kuba się rozłączył i poszedł z Pawłem się jeszcze raz wykąpać i po tej kąpieli zaczęli się powoli zbierać.
Jak się spakowali to Paweł mówi do Kuby:
-A może byśmy jeszcze sobie po szlugu zapalili?
-No jak chcesz to dawaj
I poszli na ławkę usiąść i Paweł wyjął paczkę papierosów i dał Kubie jednego i postanowili wypalić go po połowie.
Jak postanowili tak zrobili i jak go palili to sobie gadali.
Po wypaleniu całego papierosa wsiedli na rowery i zaczęli wracać pomału do domu.
Jak wracali to zajechali jeszcze do Mcdonalda żeby sobie zjeść.
Jak zjedli po kanapce to ruszyli w dalszą drogę do domu.
Po dojechaniu do domu Paweł usiadł na tarasie a Kuba poszedł do drugiej części domu i w tym momencie siostra Pawła powiedziała że jej koleżanka widziała ich nad wodą jak się kąpali.
Ojciec Kuby jak to usłyszał to się wkurzył i kazał Kubie przyjść do niego.
Jak Kuba przyszedł to wziął go na górę do jego pokoju i tam do niego mówi:
-Kuba, słucham w tej chwili gdzie dzisiaj byłeś?
-No u Janka byłem przecież tato...
-Tak u Janka to ciekawe...
-No tato naprawdę!!!!
-To co kurwa robiłeś na glinkach???
-Ja nie byłem na glinkach!!!
-Nie kłam bo byłeś tam widziany!!!
-No tego no...dobra byłem tam...
-No i dlatego za kłamstwo dostaniesz lanie...
-Ale tato!!! Proszę nie!!!
-Nie proś mnie bo i tak je dostaniesz...już rozbieraj się i na kolano zapraszam...
-No dobrze
Kuba opuścił spodnie i majtki a jego ojciec usiadł na łóżku i po chwili Kuba leżał na ojca kolanach a ten mu zaczął wymierzać mocne klapsy raz na jeden pośladek, raz na drugi. Podczas wymierzania klapsów Kuba mówił: ała!!! ał!!! boli!!! proszę już starczy!!! ja nie będę już kłamał!!!
Po wymierzeniu 50 klapsów i po tym jak tyłek Kuby był czerwony ojciec kazał mu wstać i położyć się na łóżku a sam wyciągnął pasek zr spodni i mówi:
-To teraz żebyś lepiej zapamiętał dostaniesz jeszcze lanie paskiem
-Ale tato!!! Proszę już starczy!!! Już mnie tyłek boli i mam czerwony!!!
-Domyślam się że boli a czerwony to masz to prawda ale musisz długo te lanie zapamiętać!

Po tych słowach wziął zamach i uderzył Kubę w czerwony od klapsów tyłek a Kuba krzyknął: Ała!!!. Po chwili nastąpiło kolejme uderzenie i kolejne i tak aż do 10 paska a Kuba po każdym krzyczał znowu: Ała!!! Ał!! Tato proszę starczy!!!
Ja już nie bedę!!!!.
Po wymierzeniu ostatniego paska ojciec wsunął pasek w spodnie i mówi do Kuby:
-Żeby mi to było ostani raz bo następnym razem dostaniesz mocniej i więcej razy. A teraz stań w kącie na 10min. z gołym tyłkiem a potem się ogarnij i zapraszam na dół.
Jak ojciec wyszedł z pokoju to Kuba  stanął w kącie z gołym bardzo czerwonym tyłkiem i zaczął go masować. Po 10min. ubrał się i zszedł na dół i mama do niego mówi:
-Kuba pokaż jakie masz ślady?
Kuba opuścił spodnie i majtki i oczom jego mamy ukazał się bardzo czerwony tyłek jej syna.
-No widać że tata się postarał...następnym razem będzie gorzej więc się pilnuj!
-Dobrze mamo...
Kuba podciągnął spodnie i majtki i wyszedł na taras do Pawła i poszedł z nim z drugiej strony domu i mówi:
-Chcesz zobaczyć ślady?
-No dawaj!!!!
I Kuba znów opuścił spodnie i majtki i Pawłowi ukazał się zbity bardzo mocno tyłek. Paweł go dotknął i pomasował Kubie a on po chwili podciągnął spodnie i majtki i zaczął opowiadać że dostał 50 klapsów na kolanie i 10 pasków na łóżku i że potem stał 10min. w kącie.
Paweł się przysłuchiwał temu z podnieceniem przez co stanął mu penis i mówi do Kuby:
-Kurwa tak mi opowiadasz że aż mi stanął...
-Mi też stanął jak u ojca na kolanach leżałem i potem przez resztę lania. Najgorsze było to jak po laniu paskiem musiałem wstać i stać przed ojcem z tym penisem. Dlatego jak stałem w kącie to sobie zwaliłem.
-Nie no to fajnie
-No
-Dobra Kuba idę i ja sobie zwale w domu
-Dobra to nara
-No narazie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz