Kuba miał 10 lat i mieszkał w podwarszawskiej miejscowości Piaseczno.
Był piątek i wybiła godzina 7:00 jak Kuba wstał z łóżka i zaczął się szykować do szkoły.
Poszedł do łazienki umyć zęby, potem się przebrał z piżamy w ubranie i poszedł do kuchni zjeść śniadanie, które naszykowała mu mama bo tata już wyszedł do pracy.
Jak zjadł śniadanie to wziął plecak i wyszedł do szkoły.
Po dotarciu do szkoły spotkał pod klasą kolegów, którzy przepisywali sobie zadanie domowe które mieli zadane z matematyki. Kuba zauważył że też go nie odrobił i też zaczął przepisywać je od kolegów. W trakcie przepisywania zauważyła to nauczycielka i mówi:
-Kuba a Ty co robisz?
-No ja przepraszam ale ja nie odrobiłem pracy domowej i tak jakoś głupio wyszło...
-No właśnie widzę. Przyjdź do pokoju nauczycielskiego za 5min.
Kolega Kuby Tomek jak usłyszał o pokoju nauczycielskim to podszedł do niego i mówi:
-Oooo będzie lanie...
-Jak to lanie? No tak, bo tam nauczyciele spuszczają lanie tym co podpadną
-O kurcze a ja nigdy jeszcze lania nie dostałem, nawet od rodziców
-To masz się czego bać, bo będzie bolało i tyłek będzie czerwony. Zależy jeszcze czym Cię będzie bić, bo może paskiem, może linijką a może Cię potraktować łagodnie i tylko dać klapsy ręką na kolanie. Ja kiedyś jak zapaliłem papierosa i ojciec wyczuł to takie lanie mi paskiem spuścił że 2 dni na tyłku siedzieć nie mogłem.
-O ja pierdziele
-A no właśnie. Teraz cały czas dostaję lanie albo paskiem właśnie, albo na kolanie ręką i zawsze po laniu idę do łazienki i oglądam sobie ślady na tyłku w lustrze i nieraz robię sobie fotkę telefonem
-Dobra idę tam, co będzie to będzie
-Dobra, powodzenia.
Kuba poszedł do pokoju nauczycielskiego i jak wszedł to usłyszał:
-Kuba bardzo mi przykro ale musisz ponieść karę tego co zrobiłeś i dostaniesz jedynkę ale to nie wszystko...dostaniesz jeszcze lanie.
-Ale jak to lanie?
-No tak dostaniesz lanie tak jak powiedziałam. Twoi rodzice wyrazili na to zgodę.
-Ale ja nie chcę!!!!
-Mnie to nie interesuje, to nie jest koncert życzeń. Wypnij się przy krześle i opuść spodnie
Kuba był wkurzony na rodziców ale zrobił to o co poprosiła go nauczycielka i opuścił spodnie do kolan i się wypiął przy krześle. Po chwili zobaczył jak nauczycielka wyjmuje z biurka linijkę i podchodzi z nią do jego tyłka i po chwili zaczęła go tą linijką bić.
Po jakiejś chwili bicia nauczycielka zobaczyła że na Kubie te lanie nie robi żadnego wrażenia i kazała mu wstać i usiadła na krześle i kazała się Kubie przełożyć przez jej kolana.
Jak Kuba leżał na jej kolanach to pani od matematyki zrobiła to czego Kuba się nie spodziewał czyli opuściła mu majtki z tyłka i po chwili na goły tyłek Kuby zaczął się sypać grad klapsów.
Kuba pierwszy raz w życiu dostawał lanie i to na goły tyłek i tak jak Tomek mówił po chwili zaczął go boleć tyłek i Kuba zaczął mówić:
-Ała!!! Ał!!! Boli!!! Proszę już starczy!!! Ała!! Ał!!!
-Nie krzycz tak i się nie wierć bo zaraz pasa wyciągnę i zobaczysz!
Kuba na słowo pas się uspokoił. i czekał na koniec lania mówiąc po cichu: Ał! Ała!
Po 3min. lanie odbiegło końca i pani nauczycielka mówi:
-Wstawaj, rozmasuj sobie tyłek i mnie słuchaj!
Kuba wstał z kolan pani nauczycielki, zaczął masować tyłek i było mu trochę głupio bo stał przed nią z siusiakiem na wierzchu i słuchał jak ona mówi, że następnym razem jak go przyłapie to dostanie lanie paskiem i po chwili skończyła i kazała mu iść na lekcję.
Kuba zanim wszedł do klasy to poszedł do toalety. Jak wszedł to opuścił spodnie, majtki i w odbiciu lustra zobaczył że jego tyłek jest cały czerwony, chwilę go pomasował i poszedł na lekcję.
Na lekcjach ciężko mu było siedzieć na tyłku bo go bolał.
Jak lekcję się skończyły to do Kuby podszedł kolega Tomek i mówi:
-I jak tam lanie? Dałeś radę?
-Tak dałem
-Dobra to chodź pójdziemy na szluga do parku i mi opowiesz
-A skąd masz szlugi?
-Od starszego kolegi dostałem
-No dobra to chodź
Kuba z Tomkiem poszli do parku i jak doszli to Tomek wyciągnął szlugi i obaj je podpalili i zaczęli palić. Tomek swego czasu sam nauczył Kubę palić i to z nim Kuba pierwszy raz zapalił papierosa.
Kuba zaczął opowiadać Tomkowi że najpierw dostał linijką na majtki a potem ręką na kolanie i na koniec pokazał mu swój czerwony tyłek a Tomek zrobił sobie zdjęcie do swojej kolekcji jak to powiedział.
Jak wypalili szluga to poszli do Kuby do domu i jak weszli to zaczęli się bawić i tak minęły im 2 godziny i postanowili wyjść na plac zabaw.
Jak byli na placu zabaw to Tomek powiedział że musi już iść i się pożegnał z Kubą i poszedł do domu.
Kuba też zaczął wracać do domu ale postanowił się pobawić kamieniami i zaczął nimi rzucać.
Pech chciał że jeden kamień wybił szybę w samochodzie i włączył się alarm i po chwili do Kuby podleciał właściciel samochodu i zaczął krzyczeć:
-Co Ty gówniarzu narobiłeś!!! Jak Cię rodzice wychowali!!! Nudzi się Tobie??? Będziesz płacił za tą szybę!!! W tej chwili mnie zaprowadź do swoich rodziców!
-Ale ja przepraszam!!! Ja nie chciałem!!!
-Mnie to nie interesuje! Prowadź mnie do rodziców w tej chwili!
Pan wziął Kubę za ucho i zaczął go prowadzić i jak weszli do Kuby mieszkania to opowiedział co się stało i wyszedł a ojciec do niego mówi:
-Co Ty narobiłeś??? Ty mądry jesteś?
-Ale tato ja przepraszam!!! Ja naprawdę nie chciałem!!!
-Nie interesuje mnie to! Zapłacisz za szybę ze swojego kieszonkowego a teraz dostaniesz swoje pierwsze w życiu lanie ode mnie. Wystaw pufę, spodnie i majtki w dół!
-Ale tato proszę tylko nie lanie!!
-Narozrabiałeś i się Tobie należy! Jest wina musi być i kara!
Kuba już z płaczem wystawił pufę, opuścił spodnie z majtkami i położył się na tej pufie i zobaczył jak ojciec wyciąga pasek ze spodni i po chwili poczuł na swoim tyłku pierwsze uderzenie i się rozpłakał. Dostał 5 bardzo mocnych pasków i po każdym mówił: Ała!! Ał!!
Jak lanie się skończyło to rozmasował tyłek i podciągnął majtki i spodnie i uciekł do łazienki gdzie obejrzał swój tyłek w lustrze i te lanie co dostał od nauczycielki to było nic w porównaniu do tego co dostał od ojca. Jego tyłek był bardzo mocno czerwony i było kilka pręg.
Kuba podciągnął majtki i spodnie i poszedł do swojego pokoju, położył się na łóżku, włożył ręce pod majtki i zaczał masować tyłek i po chwili usnął.
Nie wiem czy tu jeszcze ktoś zagląda ale też chciałbym takie lanie dostać.
OdpowiedzUsuńDasz mi lanie pasem
UsuńTeż chcę dostać lanie
OdpowiedzUsuńKochani kim kolwiek jesteście.Tak ktoś tu pisze..🐵.Ale sami wiecie żeby się umówić na lańsko to jest trudno.Czemu?Brak zaufania coś tam coś tam.Raz pamiętam że umówiłem się z dziewczyną na lanie.Nie było łatwo.Ale udało się.Nasza,zasada była nic bez Twojej zgody.Myślę że na razie wystarczy.Gdyby ktoś chciał na serio,na żywo zostawię namiar.Heniek.
OdpowiedzUsuńJa na prawdę chce lanie napisz mi adres e mail odpisze
UsuńJa tez chce prawdziwe lanie moje gg 59768287
UsuńCześć M..Piszesz po 2 w nocy?Spać nie możesz?😉.Zobaczymy czy Ci zależy.Czy jesteś chłopakiem czy dziewczyną.Ale jak chcesz napisać o realnym laniu,które kiedyś dostałeś(dostałaś),lub napisać fantazję pisz.Dobrze zostawiam maila.(ankaraz555@gmail.com).Spokojnego tygodnia.Heniek.
OdpowiedzUsuńWysłałam meila
UsuńNie wiem czy ktoś tu zagląda ale ja bym chciał dać komuś lanie
OdpowiedzUsuń