Był czwartkowy słoneczny poranek jak Kuba wstał i pomyślał że dziś nie pójdzie do szkoły.
Rodzice wyszli o 7:00 do pracy i Kuba został sam w domu.
Wstał z łóżka i zszedł do kuchni zrobić sobie śniadanie.
Po zjedzeniu śniadania odpalił komputer i był ciekaw co słychać w wielkim świecie i potem zaczął grać w gry i tak minęły mu 2 godziny.
Chwilę po 10:00 wyszedł z domu na rower i spotkał na mieście kolegę a zarazem sąsiada Kacpra, który szedł i palił papierosa i Kuba mówi:
-Siema
-Siema
-Widzę że już na legalu palisz?
-To go biją jeszcze?
-Tak, ale głównie za wagary, oceny i palenie właśnie
-A kiedy ostatnio dostał?
-Wczoraj za złe oceny. Tyłek jeszcze dziś rano miał czerwony
-No to musiał nieźle dostać
-Żebyś wiedział. 50 mocnych pasów. Jak mi pokazywał tyłek to dawno u niego nie widziałem takiego czerwonego tyłka. Nawet zrobiłem zdjęcia, zresztą po każdym jego laniu robie zdjęcie he he
-No to fajnie
-Najciekawsze jest to, że jak on dostawał lanie to ja byłem w swoim pokoju i sobie waliłem. Jak lanie się skończyło to on przyszedł do mnie i zobaczył że sobie wale i się zapytał czy mu nie pomasuje tyłka a ja się zgodziłem i on mi się położył na kolanach i ja mu masowałem tyłek a on mi walił i po chwili doszedłem. To było zajebiste!!!
-No domyślam się. Ja też takie coś przeżyłem jak Szymon dostał niedawno lanie od mamy.
Grałem w grę i nagle słyszę krzyki za ścianą i jak moja ciocia każe się Szymonowi rozbierać do lania i po chwili słyszę jak dostaje klapsy i płacz Szymona. Po krótkiej chwili słyszę jak mówi do niego żeby zabrał ręce z tyłka i już nie klapsy tylko uderzenia paskiem słyszę.
Mi po chwili stanął, więc zacząłem sobie walić, ale jego lanie się skończyło.
Postanowiłem pójść do niego i jak poszedłem to on leżał na łóżku w swoim pokoju zapłakany z gołym czerwonym tyłkiem a mi cały czas stał i się go zapytałem czy mogę mu pomasować i on się zgodził, więc ja opuściłem spodnie i majtki i jego oczom ukazał się mój stojący sprzęt i on już wiedział co ma robić. Ja mu masowałem tyłek a on mi walił i też po chwili doszedłem.
-No widzisz to jest zajebiste!!!
-A jak!!!
-Masz wolną chatę?
-Tak
-To dawaj idziemy do Ciebie
-Spoko
Kuba z Kacprem poszli do Kuby domu i zaczęli grać w gry na kompie i tak minęły im 2 godziny.
Do Kuby przyszedł SMS od jego dziewczyny, że wie że go nie ma w szkole i że jest na wagarach i że będzie u niego za 30min. bo muszą poważnie porozmawiać.
Kuba się tym zbytnio nie przejął, ale zapytał się Kacpra:
-Idziesz zapalić szluga na tarasie?
-No mogę
-A dasz mi też zapalić?
-A od kiedy Ty palisz?
-Czasami palę. A co?
-Nie no nic spoko-odpowiedział Kacper i jak wyszli na taras to dał Kubie szluga którego on podpalił i Kacper też swojego podpalił i zaczęli palić.
Po chwili do Kuby domu przyszła jego dziewczyna i zobaczyła go jak pali szluga z kolegą i mówi:
-Kurwa Kuba co to ma znaczyć?
-Ojej Asia przepraszam...kolega mnie poczęstował i głupio mi było odmówić...
-No domyślam się. Zgaś tego szluga i idziemy na górę!
Kubie powiedzenie "idziemy na górę" w czasach dziecięcych kojarzyło się z laniem od ojca.
Jak weszli do Kuby pokoju to Asia zaczęła krzyczeć że co to ma znaczyć że nie jest w szkole tylko na wagarach i że co on sobie wyobraża i że niestety ale musi ponieść karę za to co zrobił no i to palenie jeszcze.
-Ale jaką karę?
-Lanie. Lanie na goły tyłek paskiem
-Ale jak to lanie?
-No tak, dostaniesz lanie takie jak dostawałeś od ojca.
-Nie no nie żartuj!!!
-Ja nie żartuję...ja Cię kocham ale dziś już przegiąłeś pałę więc kara musi być. Idź do szafy po jakiś dobry pasek bo Ty wiesz jaki bo dostawałeś nimi od ojca...
Kuba wybrał z szafy taki pasek którym dostał swoje ostanie lanie od ojca i po którym tyłek go bolał następnego dnia.
Po chwili wrócił do Asi a ona opuściła mu spodnie, usiadła na łóżku, przełożyła Kubę przez swoje kolana i zaczęła mu dawać klapsy przez majtki.
Po 30 klapsach zdjęła mu całkiem spodnie i majtki i Kuba leżał na jej kolanach całkiem nagi z czerwonym tyłkiem i przez to zaczął mu stawać penis.
Asia zaczęła mu dawać kolejne klapsy i po wymierzeniu 20 klapsów kazała Kubie wstać i stanąć pod ścianą z rękami na głowie a ona sama oglądała jego tyłek i wzwód jakiego dostał i nawet mu kilka razy poruszała góra-dół.
Po 5min. kazała Kubie położyć się na łóżku na plecach z nogami w górze i zaczęła go bić paskiem a Kuba zaczął krzyczeć:
Ała!!! Ał!!! Ja będę chodził do szkoły!!! Ała!!! Proszę już starczy!!! Palić też przestanę!!! Ała!!!
Kuba dostał 30 mocnych pasów jak Asia kazała mu wstać i zaczęła mu masować tyłek a po chwili walić bo penis mu stał przez całe lanie. Kuba doszedł po 3min. i Asia kazała mu się ogarnąć i zejść do kolegi.
Kuba ubrał tylko majtki i zszedł do Kacpra i mówi:
-Słyszałeś?
-A jak! Pokaż tyłek to zrobie sobie fotkę do swojej kolekcji
-No spoko-powiedział Kuba i opuścił majtki i oczom Kacpra ukazał się cały mocno czerwony tyłek Kuby i zrobił fotkę i Kuba mówi:
-I jak się podoba?
-Mocno musiałeś dostać
-50 klapsów na kolanie i potem 30 razy paskiem
-To jeszcze nie najgorzej
-A co Ty taki cały mokry?
-A no bo tego...no wiesz...
-Waliłeś sobie jak dostawałem lanie?
-No tak. A skąd wiesz?
-Po chusteczkach na ziemi i po tym że masz jeszcze mały wzwód...Nie no spoko. A nago byłeś?
-Oczywiście
-No to fajnie. Ale super laska ta Asia bo jeszcze mi zwaliła po laniu bo przez całe lanie mi stał a tym bardziej jak na jej kolanach leżałem
-No mi też by stał jak bym na dziewczyny kolanach leżał. Dobra słuchaj ja lecę a Ty się z nią zabawiaj
-No spoko. Jak możesz to zostaw mi ze 2 szlugi ja je gdzieś zaraz skitram
-A proszę Cię bardzo-powiedział Kacper i zostawił mu szlugi a sam podpalił jednego i poszedł do furtki i Kuba widział jak tam czeka na Kacpra jego brat a ten mu daje szluga i on go odpala i razem idą i palą a po chwili Kuba wrócił do swojej dziewczyny Asi.
środa, 18 kwietnia 2018
niedziela, 1 kwietnia 2018
Przeprowadzka i kolejne lanie Kuby
Po pewnym czasie jak już Kuba miał 12 lat to jego rodzice postanowili się przeprowadzić do innej podwarszawskiej miejscowości czyli do Pruszkowa.
Jak się przeprowadzili to i Kuba chodził do nowej szkoły też. Wszystko zaczynał od nowa, nowe miasto, nowa szkoła, nowi koledzy.
W klasie miał bardzo fajnych kolegów, którzy już w 2 klasie podstawówki potrafili palić papierosy a teraz byli w 4 klasie.
I jak kończyli lekcje w szkole to jeszcze mieli zajęcia na basenie i jak byli w szkole to postanowili że po basenie pójdą za takie garaże sobie zapalić szluga.
Lekcje skończyli o 13:30 i poszli na basen. Zajęcia na basenie trwały 2h.
Po skończeniu zajęć na basenie Mateusz kolega z klasy Kuby mówi:
-Kuba to co idziemy na tego szluga?
-No dobra, a Soczek też idzie?
-No tak, no dobra to spoko
I wyszli z basenu i jak doszli pod te garaże to Kuba mówi:
-To kto ma dziś szlugi?
-Ja!-odpowiedział Kacper
-No dobra to dawaj
Kacper dał kolegom po szlugu i wszyscy trzej je podpalili i zaczęli gadać. Kuba mówi:
-Kurwa jak by mój stary się dowiedział że palę to był dostał extra mocne lanie
-Ja tak samo-powiedział Kacper
-U mnie tylko siostra wie, że pale bo sama mi kupuje nie raz szlugi-powiedział Mateusz
-No to masz fajnie-powiedzieli chłopaki
-Ale też bym miał przypał u ojca-odpowiedział Mateusz
-Ja to po każdej wywiadówce dostaje lanie-powiedział Kacper
-Ja tak samo-odpowiedział Kuba
-Ja to nie zawsze-mówi Mateusz
-A jakie było wasze najgorsze lanie?-pyta się Kuba. Bo u mnie to za to że rzuciłem kamieniem w auto i szyba poszła. Po tym laniu to nie mogłem na tyłku siedzieć kilka dni
-Ja to raz dostałem 50 mocnych pasków za to że kolegę pobiłem. Pręgi miałem takie że szok. Tyłek mnie się goił ponad tydzień-mówi Kacper
-A ja za napicie się piwa dostałem 20 klapsów na kolanie u ojca i potem 30 razy paskiem jeszcze-powiedział Mateusz
-A na goły tyłek dostajecie?
-Tak-powiedzieli chłopaki
-Ja to na pufie dostaje od ojca-powiedział Kuba
-A u mnie to różnie, ale zazwyczaj na kolanie u ojca-powiedział Mateusz
-A ja to dostaje tak dziwnie bo muszę położyć się na plecach i wziąć nogi do góry-mówi Kacper
-A wiemy jak-powiedział Kuba i Mateusz
-Podobno to po to żebym tyłka nie zasłaniał-odpowiedział Kacper
-A no dobry sposób, bo ja zasłaniam tyłek i ojca mnie upomina i nieraz daje dodatkowe razy-mówi Mateusz
-A ja to staram się nie zasłaniać tyłka, ale też się zdarza i wtedy też ojca mówi żebym zabrał ręce albo odsłonił tyłek-powiedział Kuba
-Dobra chłopaki ja lecę bo zaraz mam pociąg do domu to narazie!-powiedział Mateusz
-No narka-odpowiedział Kuba i Kacper i też poszli do domu
Kuba zaczął też uczęszczać na zajęcia z akrobatyki sportowej.
Pewnego dnia spotkał się ze swoim kolegą Pawłem i Kuba postanowił że nie pójdzie na akrobatykę i postanowili pojechać w pewne miejsce i sobie posiedzieć i pogadać.
Jak postanowili tak zrobili. Siedzieli tam z jakieś 2 godziny i postanowili wrócić do domu.
Kuba jak wrócił do domu to jak wszedł to zobaczył ojca trzymającego pasek w ręku i pufę wystawioną na środku pokoju i mówi do taty:
-Tato ale za co to lanie?
-A za jedynkę w szkole, za uwagę w dzienniczku
-Ale tato ja nie chciałem tego zrobić co się stało w szkole!!!
-Ja wiem ale lanie może Ciebie nauczy szacunku do innych. Rozbieraj się i na pufę!
Kuba opuścił spodnie z majtkami i położył się na pufie.
Po chwili na jego goły tyłek zaczęły spadać uderzenia paskiem, a Kuba zaczął mówić: Ała! Ał! Ja już nie będę! Proszę już starczy!!
Po 5 paskach lanie dobiegło końca i ojciec mówi:
-Wstawaj i jeszcze raz usłyszę albo dowiem się że powiedziałeś do kogoś w szkole słowo na K albo inne to inaczej pogadamy
-Dobrze rozumiem i przepraszam
Kuba podciągnął majtki i spodnie i poszedł do swojego pokoju i położył się na łóżku i zaczął masować tyłek a potem wstał i usiadł przy biurku i zaczął odrabiać lekcje. Po odrobieniu lekcji poszedł się wykąpać i jak był w łazience to obejrzał swój tyłek który był cały czerwony.
Jak się wykąpał to położył się do łóżka i poszedł spać.
Następnego dnia Kuba wstał i poszedł do łazienki się przebrać i zobaczył że nadal ma czerwony tyłek. Ubrał się, poszedł do kuchni zjeść śniadanie i jak zjadł śniadanie to poszedł umyć zęby i następnie spakował się do szkoły, wziął plecak i wyszedł do szkoły.
Jak doszedł pod szkołę to spotkał tam Kacpra i Mateusza i mówi do nich:
-Paliliście?
-A co aż tak czuć?
-No trochę-powiedział Kuba
-No dobra to trzeba się spsikać. To idziemy do toalety.
Jak poszli do toalety to przy okazji Kuba mówi do nich:
-Wczoraj dostałem lanie od ojca
-Za co? Wyczuł że paliłeś?
-Nie nie za to. Za to że do tej jebanej polonistki powiedziałem że jest kurwą a ona przecież napisała to w dzienniczku. Ojciec wrócił do domu i przejrzał mój dzienniczek i zauważył tą uwagę. Miałem iść na akrobatykę ale nie poszedłem bo się z Pawłem spotkałem. I jak wróciłem do domu to jak wszedłem to ojciec czekał na mnie z paskiem w ręku i pufa była na środku pokoju. Ja już myślałem że się dowiedział o tym że na akrobatyce nie byłem a on mi mówi o tej uwadze w dzienniczku.
Ja zacząłem przepraszać i prosić żeby nie było lania ale u niego nie ma czegoś takiego. Jak zapowie lanie to ono jest. No i dostałem 5 mocnych pasków na goły tyłek. Nawet wam pokaże teraz tyłek.
I Kuba opuścił spodnie z majtkami i chłopaki zobaczyli jego goły czerwony tyłek i mówią:
-No nieźle dostałeś nie ma co
-No wiem-powiedział Kuba podciągając majtki i spodnie.
-Dobra psikajcie się i idziemy na lekcje
Chłopaki się popsikali i poszli na lekcje.
Po skończeniu lekcji Kuba z Kacprem i Mateuszem poszli do Kuby do domu i jak przyszli to Kuba odpalił kompa i zaczęli grać w gry.
Po jakiejś godzinie gry Kacper mówi:
-Kuba mogę szluga zapalić?
-Tak, ale na balkonie
-No dobra, idziesz Mateusz?-mówi Kacper
-No dobra to chodź-odpowiedział Mateusz
-To i ja idę-powiedział Kuba
I wszyscy trzej chłopaki poszli na balkon i tym razem Mateusz dał wszystkim szlugi i zaczęli palić.
Po wypaleniu szlugów poszli grać dalej w gry i tak minęła kolejna godzina i Mateusz mówi:
-To ja będę leciał
-Ja idę z Tobą to jeszcze sobie zapalimy-powiedział Kacper
-No spoko-odpowiedział Mateusz
-To narazie Kuba-powiedzieli chłopaki
-No narka-odpowiedział Kuba
Jak chłopaki wyszli to Kuba wyłączył kompa i podszedł do okna i zobaczył jak Kacper i Mateusz odpalają szluga i idą w stronę stacji kolejowej a Kuba poszedł do swojego pokoju odrabiać lekcje.
Po odrobieniu lekcji wrócili rodzice i sprawdzili wszystko i zapytali się jak w szkole i Kuba powiedział że dobrze i poszedł się umyć i po kąpieli poszedł się położyć do łóżka i poszedł spać i tak minął mu kolejny dzień. Dzień bez lania.
Jak się przeprowadzili to i Kuba chodził do nowej szkoły też. Wszystko zaczynał od nowa, nowe miasto, nowa szkoła, nowi koledzy.
W klasie miał bardzo fajnych kolegów, którzy już w 2 klasie podstawówki potrafili palić papierosy a teraz byli w 4 klasie.
I jak kończyli lekcje w szkole to jeszcze mieli zajęcia na basenie i jak byli w szkole to postanowili że po basenie pójdą za takie garaże sobie zapalić szluga.
Lekcje skończyli o 13:30 i poszli na basen. Zajęcia na basenie trwały 2h.
Po skończeniu zajęć na basenie Mateusz kolega z klasy Kuby mówi:
-Kuba to co idziemy na tego szluga?
-No dobra, a Soczek też idzie?
-No tak, no dobra to spoko
I wyszli z basenu i jak doszli pod te garaże to Kuba mówi:
-To kto ma dziś szlugi?
-Ja!-odpowiedział Kacper
-No dobra to dawaj
Kacper dał kolegom po szlugu i wszyscy trzej je podpalili i zaczęli gadać. Kuba mówi:
-Kurwa jak by mój stary się dowiedział że palę to był dostał extra mocne lanie
-Ja tak samo-powiedział Kacper
-U mnie tylko siostra wie, że pale bo sama mi kupuje nie raz szlugi-powiedział Mateusz
-No to masz fajnie-powiedzieli chłopaki
-Ale też bym miał przypał u ojca-odpowiedział Mateusz
-Ja to po każdej wywiadówce dostaje lanie-powiedział Kacper
-Ja tak samo-odpowiedział Kuba
-Ja to nie zawsze-mówi Mateusz
-A jakie było wasze najgorsze lanie?-pyta się Kuba. Bo u mnie to za to że rzuciłem kamieniem w auto i szyba poszła. Po tym laniu to nie mogłem na tyłku siedzieć kilka dni
-Ja to raz dostałem 50 mocnych pasków za to że kolegę pobiłem. Pręgi miałem takie że szok. Tyłek mnie się goił ponad tydzień-mówi Kacper
-A ja za napicie się piwa dostałem 20 klapsów na kolanie u ojca i potem 30 razy paskiem jeszcze-powiedział Mateusz
-A na goły tyłek dostajecie?
-Tak-powiedzieli chłopaki
-Ja to na pufie dostaje od ojca-powiedział Kuba
-A u mnie to różnie, ale zazwyczaj na kolanie u ojca-powiedział Mateusz
-A ja to dostaje tak dziwnie bo muszę położyć się na plecach i wziąć nogi do góry-mówi Kacper
-A wiemy jak-powiedział Kuba i Mateusz
-Podobno to po to żebym tyłka nie zasłaniał-odpowiedział Kacper
-A no dobry sposób, bo ja zasłaniam tyłek i ojca mnie upomina i nieraz daje dodatkowe razy-mówi Mateusz
-A ja to staram się nie zasłaniać tyłka, ale też się zdarza i wtedy też ojca mówi żebym zabrał ręce albo odsłonił tyłek-powiedział Kuba
-Dobra chłopaki ja lecę bo zaraz mam pociąg do domu to narazie!-powiedział Mateusz
-No narka-odpowiedział Kuba i Kacper i też poszli do domu
Kuba zaczął też uczęszczać na zajęcia z akrobatyki sportowej.
Pewnego dnia spotkał się ze swoim kolegą Pawłem i Kuba postanowił że nie pójdzie na akrobatykę i postanowili pojechać w pewne miejsce i sobie posiedzieć i pogadać.
Jak postanowili tak zrobili. Siedzieli tam z jakieś 2 godziny i postanowili wrócić do domu.
Kuba jak wrócił do domu to jak wszedł to zobaczył ojca trzymającego pasek w ręku i pufę wystawioną na środku pokoju i mówi do taty:
-Tato ale za co to lanie?
-A za jedynkę w szkole, za uwagę w dzienniczku
-Ale tato ja nie chciałem tego zrobić co się stało w szkole!!!
-Ja wiem ale lanie może Ciebie nauczy szacunku do innych. Rozbieraj się i na pufę!
Kuba opuścił spodnie z majtkami i położył się na pufie.
Po chwili na jego goły tyłek zaczęły spadać uderzenia paskiem, a Kuba zaczął mówić: Ała! Ał! Ja już nie będę! Proszę już starczy!!
Po 5 paskach lanie dobiegło końca i ojciec mówi:
-Wstawaj i jeszcze raz usłyszę albo dowiem się że powiedziałeś do kogoś w szkole słowo na K albo inne to inaczej pogadamy
-Dobrze rozumiem i przepraszam
Kuba podciągnął majtki i spodnie i poszedł do swojego pokoju i położył się na łóżku i zaczął masować tyłek a potem wstał i usiadł przy biurku i zaczął odrabiać lekcje. Po odrobieniu lekcji poszedł się wykąpać i jak był w łazience to obejrzał swój tyłek który był cały czerwony.
Jak się wykąpał to położył się do łóżka i poszedł spać.
Następnego dnia Kuba wstał i poszedł do łazienki się przebrać i zobaczył że nadal ma czerwony tyłek. Ubrał się, poszedł do kuchni zjeść śniadanie i jak zjadł śniadanie to poszedł umyć zęby i następnie spakował się do szkoły, wziął plecak i wyszedł do szkoły.
Jak doszedł pod szkołę to spotkał tam Kacpra i Mateusza i mówi do nich:
-Paliliście?
-A co aż tak czuć?
-No trochę-powiedział Kuba
-No dobra to trzeba się spsikać. To idziemy do toalety.
Jak poszli do toalety to przy okazji Kuba mówi do nich:
-Wczoraj dostałem lanie od ojca
-Za co? Wyczuł że paliłeś?
-Nie nie za to. Za to że do tej jebanej polonistki powiedziałem że jest kurwą a ona przecież napisała to w dzienniczku. Ojciec wrócił do domu i przejrzał mój dzienniczek i zauważył tą uwagę. Miałem iść na akrobatykę ale nie poszedłem bo się z Pawłem spotkałem. I jak wróciłem do domu to jak wszedłem to ojciec czekał na mnie z paskiem w ręku i pufa była na środku pokoju. Ja już myślałem że się dowiedział o tym że na akrobatyce nie byłem a on mi mówi o tej uwadze w dzienniczku.
Ja zacząłem przepraszać i prosić żeby nie było lania ale u niego nie ma czegoś takiego. Jak zapowie lanie to ono jest. No i dostałem 5 mocnych pasków na goły tyłek. Nawet wam pokaże teraz tyłek.
I Kuba opuścił spodnie z majtkami i chłopaki zobaczyli jego goły czerwony tyłek i mówią:
-No nieźle dostałeś nie ma co
-No wiem-powiedział Kuba podciągając majtki i spodnie.
-Dobra psikajcie się i idziemy na lekcje
Chłopaki się popsikali i poszli na lekcje.
Po skończeniu lekcji Kuba z Kacprem i Mateuszem poszli do Kuby do domu i jak przyszli to Kuba odpalił kompa i zaczęli grać w gry.
Po jakiejś godzinie gry Kacper mówi:
-Kuba mogę szluga zapalić?
-Tak, ale na balkonie
-No dobra, idziesz Mateusz?-mówi Kacper
-No dobra to chodź-odpowiedział Mateusz
-To i ja idę-powiedział Kuba
I wszyscy trzej chłopaki poszli na balkon i tym razem Mateusz dał wszystkim szlugi i zaczęli palić.
Po wypaleniu szlugów poszli grać dalej w gry i tak minęła kolejna godzina i Mateusz mówi:
-To ja będę leciał
-Ja idę z Tobą to jeszcze sobie zapalimy-powiedział Kacper
-No spoko-odpowiedział Mateusz
-To narazie Kuba-powiedzieli chłopaki
-No narka-odpowiedział Kuba
Jak chłopaki wyszli to Kuba wyłączył kompa i podszedł do okna i zobaczył jak Kacper i Mateusz odpalają szluga i idą w stronę stacji kolejowej a Kuba poszedł do swojego pokoju odrabiać lekcje.
Po odrobieniu lekcji wrócili rodzice i sprawdzili wszystko i zapytali się jak w szkole i Kuba powiedział że dobrze i poszedł się umyć i po kąpieli poszedł się położyć do łóżka i poszedł spać i tak minął mu kolejny dzień. Dzień bez lania.
Pierwsze lanie od nauczycielki i od ojca
Kuba miał 10 lat i mieszkał w podwarszawskiej miejscowości Piaseczno.
Był piątek i wybiła godzina 7:00 jak Kuba wstał z łóżka i zaczął się szykować do szkoły.
Poszedł do łazienki umyć zęby, potem się przebrał z piżamy w ubranie i poszedł do kuchni zjeść śniadanie, które naszykowała mu mama bo tata już wyszedł do pracy.
Jak zjadł śniadanie to wziął plecak i wyszedł do szkoły.
Po dotarciu do szkoły spotkał pod klasą kolegów, którzy przepisywali sobie zadanie domowe które mieli zadane z matematyki. Kuba zauważył że też go nie odrobił i też zaczął przepisywać je od kolegów. W trakcie przepisywania zauważyła to nauczycielka i mówi:
-Kuba a Ty co robisz?
-No ja przepraszam ale ja nie odrobiłem pracy domowej i tak jakoś głupio wyszło...
-No właśnie widzę. Przyjdź do pokoju nauczycielskiego za 5min.
Kolega Kuby Tomek jak usłyszał o pokoju nauczycielskim to podszedł do niego i mówi:
-Oooo będzie lanie...
-Jak to lanie? No tak, bo tam nauczyciele spuszczają lanie tym co podpadną
-O kurcze a ja nigdy jeszcze lania nie dostałem, nawet od rodziców
-To masz się czego bać, bo będzie bolało i tyłek będzie czerwony. Zależy jeszcze czym Cię będzie bić, bo może paskiem, może linijką a może Cię potraktować łagodnie i tylko dać klapsy ręką na kolanie. Ja kiedyś jak zapaliłem papierosa i ojciec wyczuł to takie lanie mi paskiem spuścił że 2 dni na tyłku siedzieć nie mogłem.
-O ja pierdziele
-A no właśnie. Teraz cały czas dostaję lanie albo paskiem właśnie, albo na kolanie ręką i zawsze po laniu idę do łazienki i oglądam sobie ślady na tyłku w lustrze i nieraz robię sobie fotkę telefonem
-Dobra idę tam, co będzie to będzie
-Dobra, powodzenia.
Kuba poszedł do pokoju nauczycielskiego i jak wszedł to usłyszał:
-Kuba bardzo mi przykro ale musisz ponieść karę tego co zrobiłeś i dostaniesz jedynkę ale to nie wszystko...dostaniesz jeszcze lanie.
-Ale jak to lanie?
-No tak dostaniesz lanie tak jak powiedziałam. Twoi rodzice wyrazili na to zgodę.
-Ale ja nie chcę!!!!
-Mnie to nie interesuje, to nie jest koncert życzeń. Wypnij się przy krześle i opuść spodnie
Kuba był wkurzony na rodziców ale zrobił to o co poprosiła go nauczycielka i opuścił spodnie do kolan i się wypiął przy krześle. Po chwili zobaczył jak nauczycielka wyjmuje z biurka linijkę i podchodzi z nią do jego tyłka i po chwili zaczęła go tą linijką bić.
Po jakiejś chwili bicia nauczycielka zobaczyła że na Kubie te lanie nie robi żadnego wrażenia i kazała mu wstać i usiadła na krześle i kazała się Kubie przełożyć przez jej kolana.
Jak Kuba leżał na jej kolanach to pani od matematyki zrobiła to czego Kuba się nie spodziewał czyli opuściła mu majtki z tyłka i po chwili na goły tyłek Kuby zaczął się sypać grad klapsów.
Kuba pierwszy raz w życiu dostawał lanie i to na goły tyłek i tak jak Tomek mówił po chwili zaczął go boleć tyłek i Kuba zaczął mówić:
-Ała!!! Ał!!! Boli!!! Proszę już starczy!!! Ała!! Ał!!!
-Nie krzycz tak i się nie wierć bo zaraz pasa wyciągnę i zobaczysz!
Kuba na słowo pas się uspokoił. i czekał na koniec lania mówiąc po cichu: Ał! Ała!
Po 3min. lanie odbiegło końca i pani nauczycielka mówi:
-Wstawaj, rozmasuj sobie tyłek i mnie słuchaj!
Kuba wstał z kolan pani nauczycielki, zaczął masować tyłek i było mu trochę głupio bo stał przed nią z siusiakiem na wierzchu i słuchał jak ona mówi, że następnym razem jak go przyłapie to dostanie lanie paskiem i po chwili skończyła i kazała mu iść na lekcję.
Kuba zanim wszedł do klasy to poszedł do toalety. Jak wszedł to opuścił spodnie, majtki i w odbiciu lustra zobaczył że jego tyłek jest cały czerwony, chwilę go pomasował i poszedł na lekcję.
Na lekcjach ciężko mu było siedzieć na tyłku bo go bolał.
Jak lekcję się skończyły to do Kuby podszedł kolega Tomek i mówi:
-I jak tam lanie? Dałeś radę?
-Tak dałem
-Dobra to chodź pójdziemy na szluga do parku i mi opowiesz
-A skąd masz szlugi?
-Od starszego kolegi dostałem
-No dobra to chodź
Kuba z Tomkiem poszli do parku i jak doszli to Tomek wyciągnął szlugi i obaj je podpalili i zaczęli palić. Tomek swego czasu sam nauczył Kubę palić i to z nim Kuba pierwszy raz zapalił papierosa.
Kuba zaczął opowiadać Tomkowi że najpierw dostał linijką na majtki a potem ręką na kolanie i na koniec pokazał mu swój czerwony tyłek a Tomek zrobił sobie zdjęcie do swojej kolekcji jak to powiedział.
Jak wypalili szluga to poszli do Kuby do domu i jak weszli to zaczęli się bawić i tak minęły im 2 godziny i postanowili wyjść na plac zabaw.
Jak byli na placu zabaw to Tomek powiedział że musi już iść i się pożegnał z Kubą i poszedł do domu.
Kuba też zaczął wracać do domu ale postanowił się pobawić kamieniami i zaczął nimi rzucać.
Pech chciał że jeden kamień wybił szybę w samochodzie i włączył się alarm i po chwili do Kuby podleciał właściciel samochodu i zaczął krzyczeć:
-Co Ty gówniarzu narobiłeś!!! Jak Cię rodzice wychowali!!! Nudzi się Tobie??? Będziesz płacił za tą szybę!!! W tej chwili mnie zaprowadź do swoich rodziców!
-Ale ja przepraszam!!! Ja nie chciałem!!!
-Mnie to nie interesuje! Prowadź mnie do rodziców w tej chwili!
Pan wziął Kubę za ucho i zaczął go prowadzić i jak weszli do Kuby mieszkania to opowiedział co się stało i wyszedł a ojciec do niego mówi:
-Co Ty narobiłeś??? Ty mądry jesteś?
-Ale tato ja przepraszam!!! Ja naprawdę nie chciałem!!!
-Nie interesuje mnie to! Zapłacisz za szybę ze swojego kieszonkowego a teraz dostaniesz swoje pierwsze w życiu lanie ode mnie. Wystaw pufę, spodnie i majtki w dół!
-Ale tato proszę tylko nie lanie!!
-Narozrabiałeś i się Tobie należy! Jest wina musi być i kara!
Kuba już z płaczem wystawił pufę, opuścił spodnie z majtkami i położył się na tej pufie i zobaczył jak ojciec wyciąga pasek ze spodni i po chwili poczuł na swoim tyłku pierwsze uderzenie i się rozpłakał. Dostał 5 bardzo mocnych pasków i po każdym mówił: Ała!! Ał!!
Jak lanie się skończyło to rozmasował tyłek i podciągnął majtki i spodnie i uciekł do łazienki gdzie obejrzał swój tyłek w lustrze i te lanie co dostał od nauczycielki to było nic w porównaniu do tego co dostał od ojca. Jego tyłek był bardzo mocno czerwony i było kilka pręg.
Kuba podciągnął majtki i spodnie i poszedł do swojego pokoju, położył się na łóżku, włożył ręce pod majtki i zaczał masować tyłek i po chwili usnął.
Był piątek i wybiła godzina 7:00 jak Kuba wstał z łóżka i zaczął się szykować do szkoły.
Poszedł do łazienki umyć zęby, potem się przebrał z piżamy w ubranie i poszedł do kuchni zjeść śniadanie, które naszykowała mu mama bo tata już wyszedł do pracy.
Jak zjadł śniadanie to wziął plecak i wyszedł do szkoły.
Po dotarciu do szkoły spotkał pod klasą kolegów, którzy przepisywali sobie zadanie domowe które mieli zadane z matematyki. Kuba zauważył że też go nie odrobił i też zaczął przepisywać je od kolegów. W trakcie przepisywania zauważyła to nauczycielka i mówi:
-Kuba a Ty co robisz?
-No ja przepraszam ale ja nie odrobiłem pracy domowej i tak jakoś głupio wyszło...
-No właśnie widzę. Przyjdź do pokoju nauczycielskiego za 5min.
Kolega Kuby Tomek jak usłyszał o pokoju nauczycielskim to podszedł do niego i mówi:
-Oooo będzie lanie...
-Jak to lanie? No tak, bo tam nauczyciele spuszczają lanie tym co podpadną
-O kurcze a ja nigdy jeszcze lania nie dostałem, nawet od rodziców
-To masz się czego bać, bo będzie bolało i tyłek będzie czerwony. Zależy jeszcze czym Cię będzie bić, bo może paskiem, może linijką a może Cię potraktować łagodnie i tylko dać klapsy ręką na kolanie. Ja kiedyś jak zapaliłem papierosa i ojciec wyczuł to takie lanie mi paskiem spuścił że 2 dni na tyłku siedzieć nie mogłem.
-O ja pierdziele
-A no właśnie. Teraz cały czas dostaję lanie albo paskiem właśnie, albo na kolanie ręką i zawsze po laniu idę do łazienki i oglądam sobie ślady na tyłku w lustrze i nieraz robię sobie fotkę telefonem
-Dobra idę tam, co będzie to będzie
-Dobra, powodzenia.
Kuba poszedł do pokoju nauczycielskiego i jak wszedł to usłyszał:
-Kuba bardzo mi przykro ale musisz ponieść karę tego co zrobiłeś i dostaniesz jedynkę ale to nie wszystko...dostaniesz jeszcze lanie.
-Ale jak to lanie?
-No tak dostaniesz lanie tak jak powiedziałam. Twoi rodzice wyrazili na to zgodę.
-Ale ja nie chcę!!!!
-Mnie to nie interesuje, to nie jest koncert życzeń. Wypnij się przy krześle i opuść spodnie
Kuba był wkurzony na rodziców ale zrobił to o co poprosiła go nauczycielka i opuścił spodnie do kolan i się wypiął przy krześle. Po chwili zobaczył jak nauczycielka wyjmuje z biurka linijkę i podchodzi z nią do jego tyłka i po chwili zaczęła go tą linijką bić.
Po jakiejś chwili bicia nauczycielka zobaczyła że na Kubie te lanie nie robi żadnego wrażenia i kazała mu wstać i usiadła na krześle i kazała się Kubie przełożyć przez jej kolana.
Jak Kuba leżał na jej kolanach to pani od matematyki zrobiła to czego Kuba się nie spodziewał czyli opuściła mu majtki z tyłka i po chwili na goły tyłek Kuby zaczął się sypać grad klapsów.
Kuba pierwszy raz w życiu dostawał lanie i to na goły tyłek i tak jak Tomek mówił po chwili zaczął go boleć tyłek i Kuba zaczął mówić:
-Ała!!! Ał!!! Boli!!! Proszę już starczy!!! Ała!! Ał!!!
-Nie krzycz tak i się nie wierć bo zaraz pasa wyciągnę i zobaczysz!
Kuba na słowo pas się uspokoił. i czekał na koniec lania mówiąc po cichu: Ał! Ała!
Po 3min. lanie odbiegło końca i pani nauczycielka mówi:
-Wstawaj, rozmasuj sobie tyłek i mnie słuchaj!
Kuba wstał z kolan pani nauczycielki, zaczął masować tyłek i było mu trochę głupio bo stał przed nią z siusiakiem na wierzchu i słuchał jak ona mówi, że następnym razem jak go przyłapie to dostanie lanie paskiem i po chwili skończyła i kazała mu iść na lekcję.
Kuba zanim wszedł do klasy to poszedł do toalety. Jak wszedł to opuścił spodnie, majtki i w odbiciu lustra zobaczył że jego tyłek jest cały czerwony, chwilę go pomasował i poszedł na lekcję.
Na lekcjach ciężko mu było siedzieć na tyłku bo go bolał.
Jak lekcję się skończyły to do Kuby podszedł kolega Tomek i mówi:
-I jak tam lanie? Dałeś radę?
-Tak dałem
-Dobra to chodź pójdziemy na szluga do parku i mi opowiesz
-A skąd masz szlugi?
-Od starszego kolegi dostałem
-No dobra to chodź
Kuba z Tomkiem poszli do parku i jak doszli to Tomek wyciągnął szlugi i obaj je podpalili i zaczęli palić. Tomek swego czasu sam nauczył Kubę palić i to z nim Kuba pierwszy raz zapalił papierosa.
Kuba zaczął opowiadać Tomkowi że najpierw dostał linijką na majtki a potem ręką na kolanie i na koniec pokazał mu swój czerwony tyłek a Tomek zrobił sobie zdjęcie do swojej kolekcji jak to powiedział.
Jak wypalili szluga to poszli do Kuby do domu i jak weszli to zaczęli się bawić i tak minęły im 2 godziny i postanowili wyjść na plac zabaw.
Jak byli na placu zabaw to Tomek powiedział że musi już iść i się pożegnał z Kubą i poszedł do domu.
Kuba też zaczął wracać do domu ale postanowił się pobawić kamieniami i zaczął nimi rzucać.
Pech chciał że jeden kamień wybił szybę w samochodzie i włączył się alarm i po chwili do Kuby podleciał właściciel samochodu i zaczął krzyczeć:
-Co Ty gówniarzu narobiłeś!!! Jak Cię rodzice wychowali!!! Nudzi się Tobie??? Będziesz płacił za tą szybę!!! W tej chwili mnie zaprowadź do swoich rodziców!
-Ale ja przepraszam!!! Ja nie chciałem!!!
-Mnie to nie interesuje! Prowadź mnie do rodziców w tej chwili!
Pan wziął Kubę za ucho i zaczął go prowadzić i jak weszli do Kuby mieszkania to opowiedział co się stało i wyszedł a ojciec do niego mówi:
-Co Ty narobiłeś??? Ty mądry jesteś?
-Ale tato ja przepraszam!!! Ja naprawdę nie chciałem!!!
-Nie interesuje mnie to! Zapłacisz za szybę ze swojego kieszonkowego a teraz dostaniesz swoje pierwsze w życiu lanie ode mnie. Wystaw pufę, spodnie i majtki w dół!
-Ale tato proszę tylko nie lanie!!
-Narozrabiałeś i się Tobie należy! Jest wina musi być i kara!
Kuba już z płaczem wystawił pufę, opuścił spodnie z majtkami i położył się na tej pufie i zobaczył jak ojciec wyciąga pasek ze spodni i po chwili poczuł na swoim tyłku pierwsze uderzenie i się rozpłakał. Dostał 5 bardzo mocnych pasków i po każdym mówił: Ała!! Ał!!
Jak lanie się skończyło to rozmasował tyłek i podciągnął majtki i spodnie i uciekł do łazienki gdzie obejrzał swój tyłek w lustrze i te lanie co dostał od nauczycielki to było nic w porównaniu do tego co dostał od ojca. Jego tyłek był bardzo mocno czerwony i było kilka pręg.
Kuba podciągnął majtki i spodnie i poszedł do swojego pokoju, położył się na łóżku, włożył ręce pod majtki i zaczał masować tyłek i po chwili usnął.
Subskrybuj:
Posty (Atom)